Pobierz w formacie pdf download

Przedziwny sekret Różańca świętego aby się nawrócić i się zbawić - Drugi dziesiątek

Spis treści

 

DRUGI DZIESIĄTEK

DOSKONAŁOŚĆ ŚWIĘTEGO RÓŻAŃCA W MODLITWACH, Z KTÓRYCH JEST ZŁOŻONY

 

Jedenasta Róża

DOSKONAŁOŚĆ CREDO

34. Credo albo Skład Apostolski, który odmawia się na krzyżyku Różańca albo Koronki, będący świętym skrótem i streszczeniem prawd chrześcijańskich, jest modlitwą wielce zasługującą, ponieważ wiara jest podstawą, fundamentem i początkiem wszystkich cnót chrześcijańskich, wszystkich cnót wiecznych i wszystkich modlitw, które są miłe Bogu. "Credere enim oportet accedentem ad Deum13: Trzeba, żeby ten, kto zbliża się do Boga przez modlitwę, zaczął od wiary" Im więcej będzie miał wiary, tym więcej jego modlitwa będzie wysokie miała zasługi i siły i tym większą odda chwałę Bogu.

     Nie będę dłużej zatrzymywał się nad objaśnieniem Składu Apostolskiego. Nie mogę jednak oprzeć się stwierdzeniu, że trzy pierwsze słowa: Wierzę w Boga, zawierające w sobie akty trzech cnót Boskich: wiary, nadziei i miłości, mają cudowną moc uświęcania dusz i powalania diabłów.

     To tymi słowami święci pokonywali pokusy, szczególnie te przeciwko wierze, nadziei i miłości, za życia lub w godzinie śmierci. To były ostatnie słowa, które święty Piotr męczennik napisał, najlepiej jak mógł, palcem na piasku, kiedy umierał, uderzony w głowę szablą przez heretyka.

35. Ponieważ wiara jest jedynym kluczem, który pozwala nam wniknąć do wszystkich Tajemnic Jezusa i Maryi, zawartych w świętym Różańcu, należy zacząć jego odmawianie od Credo z największą uwagą i nabożeństwem. Im bardziej nasza wiara będzie żywa i silna, tym Różaniec da nam więcej zasług. Trzeba, żeby ta wiara była żywa i ożywiona miłością; to znaczy, ażeby dobrze odmawiać święty Różaniec, należy trwać w łasce Bożej, albo być w poszukiwaniu tej łaski.

     Trzeba, żeby wiara była silna i stała, to znaczy, nie należy szukać w praktykowaniu świętego Różańca jedynie odczuwalnego uczucia i pocieszenia duchowego; nie należy porzucać modlitwy z tego powodu, że ma się głowę pełną niezależnych od naszej woli myśli, dziwny niesmak w duszy, przygnębiające znudzenie i prawie ciągłą senność w ciele. Nie potrzeba ani odczucia, ani pocieszenia, ani westchnień, ani porywu, ani łez, ani ciągłego odwoływania się do wyobraźni, żeby dobrze odmawiać Różaniec; czysta wiara i dobre intencje wystarczą: Sola fides sufficit14.

 

Dwunasta Róża

DOSKONAŁOŚĆ OJCZE NASZ

36. Pater (Ojcze nasz), albo Modlitwa Pańska zawdzięcza swoją doskonałość Autorowi, który nie jest człowiekiem czy aniołem, ale Królem aniołów i ludzi, Jezusem Chrystusem. Konieczne było, mówi święty Cyprian, żeby Ten, który przyszedł, aby wlać w nas życie łaski jako Zbawiciel, nauczył nas modlić się jako niebieski Mistrz. Mądrość tego Boskiego Mistrza wyraźnie objawia się w porządku, delikatności, sile i przejrzystości tej Boskiej modlitwy; jest ona krótka, ale bogata w instrukcje; zrozumiała dla ludzi prostych i pełna tajemnic dla uczonych.

Ojcze nasz zawiera w sobie wszystkie obowiązki, jakie musimy wypełnić wobec Boga, dziedziny wszystkich cnót, prośby we wszystkich naszych potrzebach duchowych i cielesnych. Zawiera, jak powiada Tertullian, skrót Ewangelii. Przewyższa, jak mówi Thomas a Kempis, wszelkie pragnienia świętych; zawiera w skróconej wersji wszelkie piękne słowa psalmów i kantyków; prosi o wszystko, co jest nam niezbędne dla życia; oddaje chwałę Bogu w sposób doskonały; unosi duszę z ziemi do Nieba i ściśle łączy ją z Bogiem.

37. Święty Jan Chryzostom mówi, że ten, kto się nie modli tak, jak się modlił i nauczył nas się modlić Boski Mistrz, nie jest Jego uczniem. Bóg Ojciec niechętnie słucha modlitw, ułożonych przez ludzki rozum, ale chętnie natomiast tej, której nas nauczył Jego Syn.

    Musimy odmawiać Modlitwę Pańską, mając pewność, że wiekuisty Ojciec jej wysłucha, ponieważ jest modlitwą Jego Syna, którego On zawsze wysłuchuje15 i którego Ciała jesteśmy członkami16. Czegoż by mógł odmówić dobry Ojciec wobec prośby tak dobrze ułożonej oraz opartej na zasługach i zaleceniach tak zacnego Syna?

    Święty Augustyn zapewnia, że dobrze odmówione Ojcze nasz uwalnia od grzechów powszednich. Sprawiedliwy upada siedem razy17 dziennie. Modlitwa Pańska zawiera siedem próśb, dzięki którym można się zabezpieczyć od owych upadków i wzmocnić przeciwko nieprzyjaciołom... Jest krótka i łatwa, a ponieważ jesteśmy wrażliwi i podatni na różnego rodzaju biedy, trzeba, żebyśmy mogli otrzymać jak najszybszą pomoc, odmawiając ją jak najpobożniej i jak najczęściej.

38. Wyjdźcie więc z błędu, dusze pobożne, zaniedbujące Modlitwę, którą Syn Boga ułożył i zalecił wszystkim wierzącym. Wy macie szacunek jedynie dla modlitw, ułożonych przez ludzi, jakby człowiek, nawet najbardziej światły, wiedział lepiej niż Jezus Chrystus, w jaki sposób mamy się modlić. Wy szukacie w książkach napisanych przez ludzi, jak chwalić i modlić się do Boga, jakbyście się wstydzili posługiwać się tą modlitwą, której nas nauczył Jego Syn. Przekonujecie siebie, że dla uczonych i bogatych są modlitwy zawarte w książkach, a Różaniec jest jedynie dla kobiet, dzieci i ludu, jak gdyby hymny pochwalne i modlitwy, które czytacie, Bogu były przyjemniejsze, niż słowa w Modlitwie Pańskiej.

     Niebezpieczna to pokusa – czuć odrazę do Modlitwy Pańskiej, zaleconej nam przez Jezusa Chrystusa, a korzystać z modlitw ułożonych przez ludzi. Nie znaczy to, że nie cenimy tych, które ułożyli święci, by zachęcić wiernych do chwalenia Boga; ale nie możemy znieść, że wierni przedkładają je nad modlitwę, wyszła z ust wcielonej Mądrości, i gardzą źródłem, biegnąc za strumieniem; że gardzą czystą wodą, a piją mętną. W istocie, Różaniec złożony z Modlitwy Pańskiej i Pozdrowienia Anielskiego jest tą czystą i wieczną wodą, jaka płynie ze Źródła łaski, podczas gdy inne modlitwy, których tamci szukają w książkach, są jedynie małymi strumykami i jego rozgałęzieniami.

39. Możemy poczytywać za szczęśliwego tego, kto odmawiając Modlitwę Pańską rozważa z uwagą każde jej słowo. Znajduje tam wszystko, czego potrzebuje, wszystko, czego może pragnąć.

     Kiedy odmawiamy tę piękną modlitwę, wzywamy Boga słodkim słowem Ojcze, czym od razu ujmujemy Jego Serce.

    Ojcze nasz... najbardziej czuły ze wszystkich ojców, wszechmogący w stworzeniu, godny podziwu w jego podtrzymaniu, tak łaskawy w swojej Opatrzności, dobry, o, jakże niezmiernie dobry w dziele Odkupienia. Bóg jest naszym Ojcem, jesteśmy wszyscy braćmi, Niebo jest naszą ojczyzną i naszym dziedzictwem. Czyż nie może nas to natchnąć zarówno do miłości względem Boga, miłości wobec bliźniego, jak i do oderwania się od wszystkich rzeczy ziemskich? Kochajmy więc takiego Ojca i mówmy mu tysiące, tysiące razy:

    Ojcze nasz, który jesteś w Niebie... Ty, który napełniasz Niebo i ziemię intensywnością swojej Istoty, Ty który jesteś wszechobecny; Ty, który jesteś obecny w świętych poprzez swoją chwałę, w skazanych przez swoją sprawiedliwość, w sprawiedliwych przez swoją łaskę, w grzesznikach przez swoją cierpliwość, która ich znosi: spraw, byśmy zawsze pamiętali o naszym niebiańskim pochodzeniu, abyśmy zawsze żyli, jak Twoje prawdziwe dzieci, byśmy ciągle dążyli jedynie do Ciebie i pragnęli tego ze wszystkich sił.

     Święć się Imię Twoje... Imię Boga jest święte i straszliwe18, mówi prorok-król, a Niebo, według Izajasza, rozbrzmiewa chwałą Bożą. Tu Serafiny nie przestają wysławiać świętości Pana, Boga zastępów19. Tymi słowami prosimy, aby cała ziemia mogła poznać i wielbiła przymioty Boga tak wielkiego i świętego: żeby On był znany, kochany, wielbiony przez pogan, Turków, Żydów, barbarzyńców i wszystkich niewiernych; żeby wszyscy ludzie służyli Mu i chwalili Go żywą wiarą, niezachwianą nadzieją, żarliwą miłością; żeby wyrzekli się wszelkich swoich błędów. Słowem, by wszyscy ludzie byli święci, albowiem On sam jest święty.

    Przyjdź Królestwo Twoje... To znaczy, żebyś Ty rządził w naszych duszach za naszego życia poprzez swoją łaskę, byśmy zasłużyli po śmierci na panowanie z Tobą i uczestnictwo w Twoim królestwie, które jest najwyższą, wieczną szczęśliwością, w które wierzymy, w którym mamy nadzieję i na które czekamy. Ta szczęśliwość jest nam obiecana poprzez dobroć Ojca, nabyta poprzez zasługi Syna i objawiona przez światło Ducha Świętego.

     Bądź wola Twoja, jako w Niebie, tak i na ziemi... Z pewnością, nic nie może się skryć przed rozporządzeniem Opatrzności, która wszystko przewidziała, wszystko ustaliła od początku; żadna przeszkoda nie oddala Jej od celu, który sobie założyła. Kiedy więc prosimy Boga, aby stała się Jego wola, to – twierdzi Tertullian – nie dlatego, że się boimy, iż ktoś może skutecznie się przeciwstawić realizacji zamiarów Boga, lecz dlatego, aby pokornie zaakceptować to, co spodobało się Jemu dla nas zarządzić; ażebyśmy realizowali zawsze i w każdej rzeczy Jego świętą wolę, znaną nam z Jego przykazań, z tak samo wielką gotowością, miłością i stałością, jak aniołowie i błogosławieni są posłuszni Mu w Niebie.

40. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj... Jezus Chrystus uczy nas, żebyśmy prosili o wszystko, co jest nam niezbędne do życia cielesnego i do życia duchowego. Przez te słowa Modlitwy Pańskiej pokornie uznajemy naszą nędzę i składamy hołd Opatrzności, oznajmiając, że wierzymy, iż z Jej dobroci chcemy otrzymać wszystkie dobra doczesne.

     Pod słowem chleb rozumiemy i prosimy o to, co jest do życia niezbędne: nadmiar się tu nie mieści. O chleb ten prosimy dzisiaj, to znaczy ograniczamy wszystkie nasze troski do dnia dzisiejszego. Jutro powierzamy Opatrzności. Prosimy o chleb na każdy dzień, przyznając w ten sposób, że nasze potrzeby ciągle się odnawiają i wskazując na nasze nieustanne uzależnienie od opieki i pomocy Bożej.

    Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom... Nasze grzechy, jak mówią święty Augustyn i Tertullian, to długi, które zaciągamy wobec Boga, i Jego sprawiedliwość będzie wymagała ich spłacenia co do ostatniego grosza. Otóż wszyscy posiadamy owe smutne długi. Niezależnie od liczby naszych nieprawości, zbliżmy się do Niego z zaufaniem i powiedzmy Mu z prawdziwą skruchą: Ojcze nasz, który jesteś w Niebie, przebacz grzechy naszego serca i naszych warg, grzechy uczynków i zaniedbania, które czynią nas niesłychanie winnymi w oczach Twojej sprawiedliwości. A że jesteśmy dziećmi Ojca łagodnego i miłosiernego, przez posłuszeństwo, z miłości do Ciebie, przebaczamy naszym winowajcom.

     I nie dozwól, abyśmy z powodu naszej niewierności względem Twojej łaski, ulegali pokusom świata, szatana i ciała.

    Ale nas zbaw ode złego, którym jest grzech, od kary doczesnej i kary wiecznej, na którą zasłużyliśmy.

    Niech tak się stanie... Słowa wielkiego pocieszenia, będące wedle świętego Hieronima, jakby pieczęcią, którą Bóg przystawia u końca naszych próśb, zapewniając, że nas wysłuchał, jak gdyby On sam nam odpowiadał: Amen! Niech się stanie, o co prosiliście; już to otrzymaliście. To właśnie oznacza słowo Amen.

 

Trzynasta Róża

DOSKONAŁOŚĆ PATER (c.d.)

41. W każdym słowie Modlitwy Pańskiej składamy hołd doskonałości Boga. Czcimy Jego płodność imieniem Ojciec... Ojcze, co rodzisz przez całą wieczność Syna, który jest Bogiem jak Ty, wiecznym, współistotnym, który jest tej samej istoty, tej samej mocy, tej samej dobroci i tej samej mądrości, co Ty; Ojcze i Synu, którzy wzajemnie się miłujecie, od których pochodzi Święty Duch, który jest Bogiem tak, jak Wy: trzy cudowne Osoby będące jednym Bogiem.

     Ojcze nasz... to znaczy: Ojcze ludzi poprzez ich stworzenie, opiekę i Odkupienie; miłosierny Ojcze grzeszników, Ojcze – przyjacielu sprawiedliwych, wspaniały Ojcze błogosławionych.

    Który jesteś... Tymi słowami podziwiamy nieskończoność, wielkość i pełnię istoty Boga, co słusznie nazywa Jestem, Który Jestem20, który jest istotnie, absolutnie i wiecznie; który jest Bytem ponad byty, przyczyną wszelkich bytów; znakomicie zamykający w sobie doskonałość wszystkich bytów; który jest w nich poprzez swoją naturę, swoją obecność i swoją moc, nie będąc jednak przez to ograniczony.

     Czcimy Jego wzniosłość, Jego chwałę i Jego majestat słowami Który Jesteś w Niebie, czyli: który zasiadasz na tronie i sprawiedliwie sądzisz wszystkich ludzi.

      Wielbimy Jego świętość, pragnąc, aby Jego Imię się święciło.

    Wyznajemy nadrzędność Boga i sprawiedliwość Jego praw, pragnąc, żeby przyszło Jego Królestwo, aby ludzie byli Mu posłuszni na ziemi tak, jak aniołowie są Mu posłuszni w Niebie.

      Wierzymy w Jego Opatrzność, modląc się, aby dał nam chleba na każdy powszedni dzień.

      Odwołujemy się do Jego miłosierdzia, prosząc o odpuszczenie naszych grzechów.

      Zwracamy się do Jego mocy, prosząc, by On nie dozwolił, abyśmy ulegli pokusie.

      Oddajemy się Jego dobroci, mając nadzieję, że wyzwoli nas od złego.

    Syn Boży zawsze sławił Ojca swoimi czynami. Po to przyszedł na świat, żeby Ojciec został uwielbiony przez ludzi. Nauczył ich, jak mają Go czcić przez tę Modlitwę, którą sam raczył nam podyktować. Musimy więc często i uważnie ją odmawiać w tym samym duchu, w którym On ją ułożył.

 

Czternasta Róża

DOSKONAŁOŚĆ PATER (c.d.)

42. Jeżeli uważnie odmawiamy tę Boską modlitwę, spełniamy tyle aktów najwyższych cnót chrześcijańskich, ile wypowiadamy słów.

     Mówiąc: Ojcze nasz, któryś jest w Niebie, czynimy akt wiary, uwielbienia i pokory. Pragnąc, żeby Jego Imię zostało uświęcone i uwielbione, ukazujemy nasz żarliwy zapał dla Jego chwały. Prosząc o posiadanie Jego Królestwa, czynimy akt nadziei. Pragnąc, żeby Jego wola została spełniona na ziemi, jako w Niebie, wykazujemy się duchem doskonałego posłuszeństwa. Prosząc Go o chleb codzienny, odwołujemy się do ubóstwa w duchu i oderwania od dóbr ziemskich. Modląc się o odpuszczenie naszych grzechów, spełniamy akt skruchy. I odpuszczając naszym winowajcom, czynimy miłosierdzie najwyższej doskonałości. Prosząc Go o pomoc w pokusach, spełniamy akt pokory, przezorności i siły. Czekając, aż nas wybawi od złego, dajemy dowód cierpliwości.

     Wreszcie, prosząc o te wszystkie rzeczy, nie tylko dla nas, ale jeszcze dla naszego bliźniego i wszystkich członków Kościoła, wypełniamy obowiązek dzieci Bożych, naśladujemy Go w Jego miłości, obejmującej wszystkich ludzi i spełniamy przykazanie miłości bliźniego.

43. Nienawidzimy wszystkich grzechów i zachowujemy wszystkie przykazania Boże, gdy w czasie odmawiania tej Modlitwy nasze serce pozostaje w jedności z wypowiadanymi słowami i jeżeli nie mamy intencji przeciwnych wobec znaczeń tych Bożych słów.

    Jeśli zdajemy sobie sprawę, że Bóg jest w Niebie, czyli poprzez swą wielkość i majestat nieskończenie wyżej od nas, doznajemy uczucia największego szacunku w Jego obecności. Jesteśmy pełni bojaźni Bożej, uciekamy przed pychą i uniżamy się aż do nicości. Kiedy, wypowiadając słowo Ojcze pamiętamy, że swoje od Boga istnienie zawdzięczamy naszym rodzicom, a nasze wykształcenie - naszym nauczycielom, zajmującym tutaj miejsce Boga, którego są żywym obrazem, czujemy się w obowiązku ich czcić albo, mówiąc ściślej, czcić Boga w ich osobach, i staramy się nimi nie gardzić i ich nie zasmucić. Jeżeli pragniemy, żeby święte Imię Boga było wysławione, starannie unikamy, jego profanacji. Kiedy spoglądamy na Królestwo Boże jako na nasze dziedzictwo, wyrzekamy się wszelkiego przywiązania do dóbr tego świata. Jeżeli szczerze prosimy dla naszego bliźniego o te same dobra, których pragniemy dla samych siebie, wyrzekamy się nienawiści, niezgody i zazdrości. Prosząc Boga o chleb na każdy dzień, mamy w nienawiści łakomstwo i lubieżność, które karmią się obfitością. Prosząc Boga szczerze o przebaczenie naszych grzechów, jako i my przebaczamy naszym winowajcom, poskramiamy nasz gniew i chęć zemsty, oddajemy dobrem za zło i miłujemy naszych nieprzyjaciół. Prosząc Boga, by nie pozwolił nam popaść w grzech w chwili pokusy, czynimy akty pokory, roztropności i mocy. Prosząc Boga, żeby wybawił nas od złego, boimy się Jego sprawiedliwości, co czyni nas szczęśliwymi, bowiem bojaźń Boża jest początkiem mądrości. To przez bojaźń Bożą każdy człowiek unika grzechu.

 

Piętnasta Róża

DOSKONAŁOŚĆ AVE MARIA

44. Pozdrowienie Anielskie jest modlitwą tak szlachetną i tak wzniosłą, iż błogosławiony Alan de la Roche sądził, że żadne stworzenie nie może jej zrozumieć i że jedynie Jezus Chrystus, narodzony z Maryi Panny, mógłby ją wyjaśnić.

     Swą doskonałość czerpie od doskonałości Najświętszej Maryi Panny, do której Pozdrowienie jest adresowane; z końcowego momentu Wcielenia Słowa, dla którego Modlitwa została przyniesiona z Nieba i od Archanioła Gabriela, który pierwszy ją wypowiedział.

   Pozdrowienie Anielskie streszcza, w najbardziej zwięzłym skrócie, całą naukę teologi chrześcijańskiej o Najświętszej Maryi Pannie. Znajduje się tam pozdrowienie i prośba. Pozdrowienie zawiera wszystko, co stanowi o wielkości Maryi. Prośba zawiera wszystko, o co powinniśmy Ją prosić, i czego powinniśmy oczekiwać od Jej dobroci wobec nas.

     Najświętsza Trójca objawiła nam pierwszą część Pozdrowienia, święta Elżbieta oświecona przez Ducha Świętego dodała drugą, Kościół zaś, w czasie pierwszego soboru w Efezie, w 431 roku, dołączył zakończenie; po odrzuceniu błędu Nestoriusa, ogłosił, że Najświętsza Maryja Panna jest prawdziwie Matką Boga. Sobór zarządził, że będzie można zwracać się do Najświętszej Maryi Panny owym chwalebnym tytułem oraz tymi słowami: Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinie śmierci naszej.

45. Do Najświętszej Maryi Panny skierowano Boskie Pozdrowienie, żeby stać się mogło to, co największe i najważniejsze na świecie: Wcielenie Słowa Przedwiecznego, zawarcie pokoju między Bogiem a ludźmi i Odkupienie rodzaju ludzkiego. Ambasadorem owej szczęśliwej wieści był Archanioł Gabriel, jeden z największych książąt Dworu Niebieskiego.

     Pozdrowienie Anielskie zawiera wiarę i nadzieję patriarchów, proroków i apostołów. Jest wytrwaniem i siłą męczenników, wiedzą doktorów, wytrwałością spowiedników i życiem zakonników (błogosławiony Alian). Jest nowym hymnem prawa Łaski, radością aniołów i ludzi, postrachem i zmieszaniem demonów.

      Dzięki Pozdrowieniu Anielskiemu: Bóg stał się człowiekiem, Dziewica stała się Matką Boga, dusze sprawiedliwych zostały wyzwolone z otchłani, ruiny Nieba zostały naprawione i puste Trony zapełnione, przebaczony został grzech, została nam dana łaska, chorzy zostali uzdrowieni, umarli wskrzeszeni, wygnani przywołani; Najświętsza Trójca zaniechała swojego gniewu, a ludzie otrzymali życie wieczne.

      Wreszcie, Pozdrowienie Anielskie jest tęczą, znakiem przychylności i łaski, które Bóg dał światu (błogosławiony Alan).

 

Szesnasta Róża

PIĘKNO POZDROWIENIA ANIELSKIEGO

46. Chociaż nie ma niczego równie wielkiego jak Majestat Boski i niczego równie godnego wzgardy, jak grzeszny człowiek, ów najwyższy Majestat nie gardzi jednak naszymi hołdami i jest uhonorowany, gdy śpiewamy Jego chwałę. A Pozdrowienie Anielskie to jeden z najpiękniejszych kantyków, którym możemy wysławiać chwałę Najwyższego. Canticum novum cantabo tibi: Pieśń nową będę Ci śpiewał21. Ta nowa śpiewana przez nas pieśń, w której Dawid przepowiedział przyjście Mesjasza, jest właśnie Pozdrowieniem Archanioła.

     Istnieje stary Kantyk oraz nowy. Stary to ten, który śpiewali Izraelici w dowód wdzięczności za stworzenie, opiekę i wyzwolenie z niewoli w czasie przejścia przez Morze Czerwone, za mannę i wszelką pomoc Nieba. Nowy Kantyk to ten, który śpiewają chrześcijanie jako dziękczynienie za Wcielenie i Odkupienie. Ponieważ owe cuda były wykonywane przez Pozdrowienie Anielskie, powtarzamy to samo pozdrowienie, żeby podziękować Najświętszej Trójcy za Jej nieocenione dobrodziejstwa. Wielbimy Boga Ojca za to, że tak umiłował świat, iż dał nam swojego jednorodzonego Syna jako Zbawiciela. Błogosławimy Syna, ponieważ zstąpił z Nieba na ziemię, stał się człowiekiem i nas zbawił. Wysławiamy Świętego Ducha, ponieważ uformował w łonie Najświętszej Maryi Panny to tak czyste Ciało, które stało się ofiarą za nasze grzechy...W takim właśnie poczuciu wdzięczności musimy odmawiać Pozdrowienie Anielskie, dokonując aktów wiary, nadziei, miłości i dziękczynienia za owe dobrodziejstwa naszego zbawienia.

47. Chociaż ten nowy Kantyk adresowany jest bezpośrednio do Matki Boga i zawiera Jej pochwały, jednakże bardzo wychwala Trójcę Świętą, gdyż wszelka cześć, którą oddajemy Najświętszej Maryi Pannie, wraca do Boga jako Przyczyny wszystkich Jej doskonałości i cnót. Bóg Ojciec jest wielbiony, albowiem czcimy najdoskonalsze z Jego stworzeń. Syn jest wielbiony, bo sławimy Jego przeczystą Matkę. Duch Święty jest wielbiony, ponieważ podziwiamy łaski, którymi On napełnił swą Oblubienicę.

     Podobnie, jak Najświętsza Maryja Panna przez swój piękny kantyk Magnificat oddała Bogu uwielbienie i to błogosławieństwo, które otrzymała od świętej Elżbiety w Jej dostojnej godności - Matki Boga, w podobny sposób szybko odsyła Ona do Boga pochwały i błogosławieństwa, które my Jej oddajemy poprzez Pozdrowienie Anielskie.

48. Jeżeli Pozdrowienie Anielskie oddaje cześć Świętej Trójcy, jest również najdoskonalszym wyrazem uwielbienia, który moglibyśmy skierować do Maryi.

Święta Matylda, pragnąc znaleźć sposób, w jaki mocniej zaświadczyłaby o powierzeniu się Matce Bożej, doznała uniesienia duchowego. W tych myślach ukazała się jej Maryja, trzymając przy piersi wypisane złotymi literami Pozdrowienie Anielskie, i powiedziała jej: Wiedz, moja córko, że nikt nie może mnie uczcić przez przyjemniejsze pozdrowienie niż to, które mi przedstawiła godna uwielbienia Trójca Święta i przez które zostałam wyniesiona do godności Matki Boga. Dzięki słowu Ave, które pochodzi od Ewy: "Eva", dowiedziałam się, że Bóg w swej wszechmocy zachował mnie od grzechu i wszelkiej biedy, na którą była podatna pierwsza kobieta. Imię "Maryja", oznaczające Panią Światła, wyraża, to iż Bóg napełnił mnie mądrością i światłem niby świecącą gwiazdę, aby oświetlić Niebo i ziemię. Owe słowa: «pełna łaski» przypominają mi, że Duch Święty napełnił mnie tyloma łaskami, iż mogę hojnie je rozdawać tym, którzy o nie proszą za moim pośrednictwem. Mówiąc: «Pan z Tobą», odnawiacie we mnie nieopisaną radość, jaką odczułam, gdy przedwieczne Słowo wcieliło się w moje łono. Kiedy mi mówicie: «błogosławionaś między niewiastami», wielbię Boże miłosierdzie, które mnie wzniosło do najwyższego stopnia szczęśliwości. Przy słowach: «błogosławiony Owoc żywota twojego, Jezus» całe Niebo się raduje wraz ze mną widząc Jezusa, mojego Syna, uwielbionego i wysławionego, ponieważ zbawił ludzi.

 

Siedemnasta Róża

CUDOWNE OWOCE AVE MARYJA

49. Wśród cudownych spraw, które Matka Boża wyjawiła błogosławionemu Alanowi de la Roche22 (a wiemy, że ten wielki czciciel Maryi potwierdził owe wyznania pod przysięgą), trzy są najbardziej godne uwagi:

- pierwsza jest prawdopodobnym znakiem kary wiecznej za zaniedbywanie, oziębłość i wstręt do Pozdrowienia Anielskiego, poprzez które został naprawiony świat;

- druga, że ci, którzy z szacunkiem powtarzają owe Boskie pozdrowienie noszą w sobie wielki znak Niebieskiego przeznaczenia;

- trzecia, że ci, którzy otrzymali z Nieba łaskę kochania Matki Bożej i służenia Jej z miłością, muszą się bardzo starać, aby nadal Ją kochać, aż uprosi Syna wyniesienie ich w Niebie, w stopniu chwały odpowiadającym ich zasługom (Alan, rozdział XI).

50. Wszyscy heretycy, którzy są dziećmi diabła i którzy noszą oczywisty znak potępienia nienawidzą Ave Maria. Jeszcze uczą się Pater, ale Ave Maria już nie i woleliby nosić przy sobie węża niż Różaniec.

     Wśród katolików, ci którzy noszą piętno potępienia, nie przejmują się Różańcem ani Koronką, zapominają je odmawiać lub odmawiają ozięble i pospiesznie. Nawet, jeżeli nie dałbym wiary w to, co zostało wyjawione błogosławionemu Alanowi, moje doświadczenie wystarcza mi, żeby potwierdzić tę straszną i zarazem słodką prawdę. Nie wiem i, oczywiście, nie rozumiem, jak to jest możliwe, żeby cześć i praktykowanie tka małej pozornie modlitwy było niezachwianym znakiem zbawienia wiecznego, a jej zaniechanie – potępienia.

     Jednak nie ma nic prawdziwszego. Widzimy nawet, że ludzie wyznający nowe doktryny za naszych czasów23, z całą ich pozorną pobożnością, bardzo zaniedbują praktykę Koronki i Różańca i często pod najróżniejszymi na świecie pretekstami, umniejszają ją w umyśle i sercu tych, którzy się do nich zbliżają. Oczywiście, wystrzegają się oni, otwartego potępienia Koronki, Różańca albo Szkaplerza, tak, jak to robią kalwiniści, ale sposób, w jaki do tego podchodzą, jest tym bardziej niebezpieczny, im jest przebieglejszy. Jeszcze o tym będzie mowa.

51. Moje Ave Maria, mój Różaniec albo moja Koronka, to modlitwy będące dla mnie najpewniejszym punktem oparcia w rozróżnianiu tych, którzy są prowadzeni przez Bożego Ducha, od ludzi trwających w iluzji ducha złego. Znałem dusze, które wzlatywały, zdawać by się mogło, jak orły aż do chmur, w swojej subtelnej kontemplacji, i które, niestety, były straszliwie okłamywane przez diabła. Kiedy okrywałem ich iluzje, zauważałem, że odrzucały, jak gdyby to było ich niegodne, Ave Maria i Różaniec24.

     Ave Maria jest poranną niebiańską rosą, co spadając w duszę wybraną, przekazuje jej zdumiewającą płodność do rozwinięcia wszelkiego rodzaju cnót. Im bardziej dusza jest skrapiana tą modlitwą, tym bardziej jest oświecona w duchu, rozpalona w sercu i wzmocniona przeciwko nieprzyjaciołom25.

     Ave Maria jest strzałą przenikającą i palącą, która będąc zjednoczona przez kaznodzieję ze słowem Bożym, które on głosi – dodaje mu sił, aby przeniknął, dotknął i nawracał serca najbardziej zatwardziałe, chociażby z natury nie miał on zbyt dużego talentu do kaznodziejstwa. To jest ta tajemnicza strzała, o skuteczności której Najświętsza Maryja Panna, jak już o tym mówiłem, nauczała świętego Dominika i błogosławionego Alana, żeby nawracać heretyków i grzeszników. To stąd wziął się obyczaj kaznodziejów, jak nas zapewnia święty Antoni by odmawiać Ave Maria na początku kazania.

 

Osiemnasta Róża

BŁOGOSŁAWIEŃSTWA AVE MARIA

52. To Boskie Pozdrowienie sprowadza na nas obfite błogosławieństwo Jezusa i Maryi, ponieważ jest niepodważalną prawdą, że Jezus i Maryja wspaniale wynagradzają tych, którzy Ich wychwalają; stokrotnie oddają za błogosławieństwa, które się ku Nim kieruje. Ego diligentes me diligo... ut ditem diligentes me, et thesauros eorum repleam: wzbogacam tych, którzy mnie kochają, i napełniam ich skarbce26. Jezus i Maryja głośno wołają: Kochamy tych, którzy nas kochają, wzbogacamy ich i zapełniamy ich skarbce. – Qui seminat in benedictinibus, de benedictionibus et metet: Ci, którzy sieją w błogosławieństwie, zbiorą błogosławieństwa27. Otóż, czy nie znaczy kochać, błogosławić oraz wielbić Jezusa i Maryję, gdy odmawia się Pozdrowienie Anielskie tak, jak należy? Przy każdym Ave Maria kierujemy dwa błogosławieństwa ku Jezusowi i Maryi: błogosławionaś między niewiastami i błogosławiony Owoc żywota Twojego, Jezus. Przy każdym Ave Maria oddajesz Maryi tę samą cześć, którą oddał Bóg, pozdrawiając Ją przez Archanioła Gabriela. Dlaczegóż nie można by uwierzyć, że Jezus i Maryja, często odpłacający dobrem tym, którzy Im złorzeczą, mogliby obdarzyć błogosławieństwami tych, którzy błogosławią Ich i czczą poprzez Ave Maria?

     Królowa Nieba, mówią święty Bernard i święty Bonawentura, nie jest mniej wdzięczna i uczciwa od osób wartościowych dobrze wychowanych na tym świecie: przewyższa je nawet cnotami, tak zresztą, jak wszystkimi innymi przymiotami. Nie mogłaby więc znieść, gdybyśmy Ją czcili, a Ona nie oddała nam tego stokrotnie. Maryja, mówi święty Bonawentura, powita nas z łaską, jeśli my Ją pozdrowimy poprzez Ave Maria: Ipsa salutabit nos cum gratia, si salutaverimus eam cum Ave Maria.

      Któż mógłby zrozumieć łaski i błogosławieństwa, które działają w nas poprzez pozdrowienie i dobrotliwe na nas spojrzenie Najświętszej Maryi Panny? W chwili, gdy święta Elżbieta usłyszała pozdrowienie od Matki Boga, została napełniona Duchem Świętym, a dziecko, które nosiła w swoim łonie, poruszyło się z radości. Jeżeli okażemy się godni odwzajemnionego pozdrowienia i błogosławieństwa Matki Bożej, z pewnością zostaniemy napełnieni łaskami i w nasze dusze spłyną strumienie duchowego pocieszenia.

 

Dziewiętnasta Róża

SZCZĘŚLIWA WYMIANA

53. Jest napisane: Dawajcie, a będzie wam dane28. Skorzystajmy z porównania błogosławionego Alana: Gdybym wam dawałbym co dnia mimo, że byliście moimi nieprzyjaciółmi, sto pięćdziesiąt diamentów, czyż nie przebaczylibyście mi? A cóż mówić, gdy czyni to przyjaciel; czyż nie odpłacilibyście mu wszystkimi łaskami, jakich tylko moglibyście użyć?

     Jeśli chcesz wzbogacić się w dobra łaski i chwały, pozdrawiaj Matkę Bożą, czcij twoją dobrą Matkę: Sicut qui thesaurizat, ita qui honorificat matrem: Kto czci swoją Matkę, jest podobny do człowieka, który znalazł skarb. Przedstaw Jej przynajmniej codziennie pięćdziesiąt Ave Maria, z których każde zawiera piętnaście drogich kamieni, cenniejszych dla Niej niż wszystkie bogactwa ziemi. Czegóż nie moglibyście otrzymać z Jej hojności? Ona jest naszą Matką i naszą przyjaciółką. Ona jest władczynią wszechświata, która kocha nas bardziej niż wszystkie matki i królowe razem wzięte. Ponieważ, jak mówi święty Augustyn, miłość Matki Bożej przewyższa wszelką prawdziwą miłość wszystkich ludzi i wszystkich aniołów.

54. Pewnego dnia, świętej Gertrudzie objawił się nasz Pan licząc złote monety. Ośmieliła się zapytać, co On liczy. – Liczę – odpowiedział Jezus Chrystus – twoje "Ave Maria". To jest moneta, za którą można kupić Niebo.

    Pobożny i uczony Suarez z Towarzystwa Jezusowego tak cenił zasługi Pozdrowienia Anielskiego, że – jak mówi – oddałby chętnie całą swoją wiedzę za jedno Ave Maria dobrze odmówione.

55. Niech ten, kto Cię kocha, o Boska Maryjo, powiedział do Niej błogosławiony Alan de la Roche, słucha i skosztuje: Niebo się raduje, ziemia jest w podziwie za każdym razem gdy mówię: Ave Maria. Nienawidzę świata, w sercu mam miłość Boga, gdy mówię: Ave Maria. Moje obawy ustają, namiętności zostają poskromione, kiedy mówię: Ave Maria. Wzrastam w pobożności, odczuwam skruchę, gdy mówię: Ave Maria. Mój duch się cieszy, moja troska znika, gdy mówię: Ave Maria. Umacnia się moja nadzieja, doznaję większej pociechy, gdy mówię: Ave Maria. Słodycz bowiem tego łagodnego pozdrowienia jest tak wielka, iż wprost brak słów, żeby ją objaśnić jak należy. I nawet jeżeli powie się o cudowności Zdrowaś Maryjo, pozostaje ona nadal tak ukryta i tak głęboka, że nie sposób jej ogarnąć. To pozdrowienie jest słodsze niż miód i cenniejsze niż złoto. Trzeba często mieć je w sercu, żeby nad nim medytować i na ustach, żeby ją odmawiać i pobożnie powtarzać.

56. Ten sam Alan donosi w LXIV rozdziale swojego Psałterza, że pewna zakonnica, bardzo pobożna, objawiła się po śmierci jednej ze swych sióstr zakonnych i powiedziała jej: Gdybym mogła powrócić do swojego ciała i powiedzieć choćby jedno "Ave Maria", nawet bez większej żarliwości, z chęcią zniosłabym od nowa wszystkie bóle, które wycierpiałam przed śmiercią, żeby tylko mieć udział w zasługach tej modlitwy. Trzeba zaznaczyć, że, przykuta do łóżka, cierpiała ona przez kilka lat na dotkliwe boleści.

     Michał de Lisle, biskup Salubre, uczeń i współpracownik błogosławionego Alana de la Roche wprowadzając nabożną praktykę Świętego Różańca mówi, że Pozdrowienie Anielskie jest lekarstwem na wszelkie zło, które nas dotyka. Obyśmy jedynie odmawiali je pobożnie na cześć Matki Bożej.

 

Dwudziesta Róża

KRÓTKIE OBJAŚNIENIE AVE MARIA

57. Znalazłeś się w biedzie grzechu? Wezwij Bożą Matkę, powiedz Jej: Ave, co znaczy: pozdrawiam Cię z bardzo głębokim szacunkiem, Ciebie, która jesteś bez grzechu i jego skutków. Ona uwolni cię od zła twoich grzechów.

     Znalazłeś się w ciemnościach niewiedzy albo błędu? Przyjdź do Maryi i powiedz Jej: Ave Maria, co znaczy: oświeć mnie promieniami Słońca sprawiedliwości, a Ona podzieli się z tobą swoim światłem.

     Zszedłeś z drogi prowadzącej do Nieba? Wezwij Maryję, której imię oznacza Gwiazdę Morza i Gwiazdę Polarną. Ona steruje naszą żeglugą po tym świecie. Zaprowadzi cię do portu wiecznej szczęśliwości.

    Jesteś przygnieciony strapieniem? Zwróć się do Maryi, której imię oznacza: "Gorzkie Morze", które na tym świecie zostało napełnione goryczą, a obecnie w niebie jest w morzem czystych słodyczy. Ona przemieni twój smutek w radość i pocieszy cię w twoim zmartwieniu.

     Straciłeś łaskę? Uczcij obfitość łask, jakimi Bóg obdarzył Matkę Bożą, i powiedz Jej: jesteś pełna łaski i napełniona wszelkimi darami Ducha Świętego, a Ona podzieli się z tobą swoimi łaskami.

     Czujesz się samotny, pozbawiony opieki Bożej? Zwróć się do Maryi i powiedz Jej: Pan jest z Tobą; jest On zaś szlachetniej i głębiej niż w sprawiedliwych i świętych, ponieważ stanowisz z Nim jedno; On Twoim Synem, Jego Ciało to Twoje Ciało; jesteś z Panem przez doskonałe podobieństwo i wzajemną miłość, boś Ty Jego Matką. Powiedz Jej wreszcie: Najświętsza Trójca, której jesteś cenną Świątynią, jest z Tobą, a Ona odda cię ponownie w opiekę i ochronę Boga.

     Czujesz się, jakbyś był przeklęty przez Boga? Powiedz: Błogosławiona jesteś ponad wszystkie niewiasty ze wszystkich narodów, ze względu na swoją czystość i płodność; Ty, która zmieniłaś Boże przekleństwo w błogosławieństwo. Ona ci pobłogosławi.

     Odczuwasz głód chleba łaski i chleba życia? Zbliż się do Tej, co nosiła Chleb Żywy, jaki zstąpił z Nieba, i powiedz Jej: Błogosławiony jest Owoc Twojego żywota, który poczęłaś bez żadnego umniejszenia dla swego dziewictwa, nosiłaś bez goryczy i urodziłaś bez bólu. Niech będzie błogosławiony Jezus, który odkupił świat zniewolony, uzdrowił świat chory, wskrzesił człowieka umarłego, przyprowadził człowieka wygnanego, usprawiedliwił człowieka-zbrodniarza, ocalił człowieka potępionego. Z pewnością, twoja dusza zostanie nasycona chlebem łaski w tym życiu i chwały wiecznej w przyszłym. Amen.

58. Wraz z Kościołem podsumuj swoją modlitwę i powiedz: Sancta Maria: Święta Maryjo – święta na ciele i na duszy, święta poprzez Twe szczególne oddanie i wieczną służbę Bogu, święta jako Matka Boga, który Cię obdarzył wielką świętością, odpowiednią do tej Twej nieskończonej godności;

   Mater Dei! O, Matko Boża, która jesteś też Matką naszą, naszą Orędowniczką i naszą Pośredniczką, Skarbnicą i Szafarką Bożych łask, uproś nam odpuszczenie grzechów i pojednanie z Boskim Majestatem;

     Ora pro nobis peccatoribus! Tak, módl się za nami grzesznymi. Ty, co masz tyle współczucia dla nędzarzy; co nie gardzisz i nie zrażasz się grzesznikami, bez których nie byłabyś Matką Zbawiciela. Módl się za nami: nunc – teraz, w czasie naszego krótkiego, kruchego, mizernego życia; teraz, ponieważ mamy zapewnioną tylko tę obecną chwilę; teraz, gdy dniem i nocą jesteśmy atakowani i otaczani przez silnych i okrutnymi nieprzyjaciół.

     Et in hora mortis nostrae, i w godzinie śmierci naszej – tak niebezpiecznej, gdy nasze siły są wyczerpane, gdy nasze dusze i ciała przeszywane są cierpieniem i trwogą; w godzinie naszej śmierci, kiedy szatan podwaja swe wysiłki, aby nas zgubić na zawsze; w owej godzinie, która zadecyduje o naszym losie na całą wieczność, gdzie czeka nas szczęście albo nieszczęście.

    Przybądź z pomocą swoim biednym dzieciom, o, Matko litościwa; o, Orędowniczko; o, Ucieczko grzesznych; odpędź od nas w godzinie śmierci diabły, naszych oskarżycieli i naszych nieprzyjaciół, których straszny wygląd nas przeraża. Przyjdź nas oświecić w ciemnościach śmierci. Prowadź nas, towarzysz nam przed trybunał naszego Sędziego, Twojego Syna; wstawiaj się za nami, ażeby nam przebaczył i przyjął nas do grona swoich wybrańców na pobyt wiecznej chwały.

Amen: Niech tak się stanie.

59. Któż może nie podziwiać doskonałości świętego Różańca składającego się z dwóch Boskich części: MODLITWY PAŃSKIEJ i POZDROWIENIA ANIELSKIEGO. Czyż istnieją modlitwy przyjemniejsze Bogu i Matce Bożej; łatwiejsze, słodsze i bardziej zbawienne dla ludzi? Miejmy je zawsze w sercu i na ustach, aby uczcić najświętszą Trójcę, Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, i Jego świętą Matkę.

Ponadto, na końcu każdego dziesiątka, dobrze jest dodać Gloria Patri  itd., to znaczy: Chwała Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i na wieki wieków. Niech tak się stanie.

_______________

13Por. Hbr 11,6. " Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest "...

14Hymn Pange lingua z nabożeństwa na Boże Ciało, 4. strofa.

15Por. J 11,42; Hbr 5,7.

16Por. Ef 5,30.

17Por. Prz 24, 16.

18Por. Ps 99,3.

19Por. Iz 6,3.

20Wj 3,14.

21Ps 144,9.

22Zob. TPN 250.

23Janseniści.

24TPN 251.

25TPN 249 i 253.

26Por. Prz 8, 17, 21.

27Por. 2 Kor 9,6.

28Łk 6,38.

29Por. Syr 3,5(4).